środa, 31 października 2012

003. Co tam u Zakuro?


003. Co tam u Zakuro?

Za: Neji zabije cię!

N: Co znowu? *znudzony*

Za: Nasłałeś na mnie tego idiotę!!! *wskazuje na związanego Lee*

N: To nie ja! Jakbym mógł to zrobić? I to w dzień twoich urodzin?

Za: No właśnie dlatego!

N: Powtarzam, że to nie ja!

Za: Tym razem nic cię nie uratuje! *wyciąga piłę łańcuchową i próbuje odpalić* paliwa nie ma!

N: ^^ Jednak dobrze było wziąć całe paliwo

Za: Ale mam jeszcze to! *wyjmuje widelec i talerz z pierogami*

N: o.O tylko nie widelec i pierogi! To najgorsza broń!

Za: No właśnie! *śmiech szaleńca*

N: *zwiewa*

Za: *goni go po całym domu*

L(ee): A mogę coś powiedziec?

Za, N: NIE!

L: Chciałem tylko powiedziec, że przychodzę z prezentem i to z własnej woli.

Za: o.O Na serio?

L: Serio serio

N: Mówiłem, że to nie ja =.=”

Za: Sorka bracie.

_________

Ohayo! To tyle na dzisiaj. Niestety nic więcej nie napisze.

piątek, 5 października 2012

002. Integracja z debilami

002. Integracja z debilami cz. 1
Au: Asoka wchodzi do jadalni.
A: Co się tu, kurwa, dzieje?!
Ki: Nic, nic ~opanowanie~
Ze: To dlaczego mnie goniłeś przez co najmniej dwie godziny?!
Ki: Bo zjadłeś moją rybę?!
Ze: Mnie się pytasz?
Ki: ~zaczyna gonić Zetsu~
A: ~zaczyna nagrywać~ wrzucimy na Facebooka! ~zaciesz~
T:~wpada~ Lider wzywa!!!
A: Ale ja nawet śniadania nie tknęłam!
Au: A ja mam pierogiiiiii!!!!!!!!!!!
R: ~zabiera pierogi~
Au: ~płacz~
A: Nie rób mi smaka na pierogi, do jasnej cholery! No dobra, idziemy -.-
***
za kulisami
A: Przestańmy robić z tego film co? Wyżućmy na zbity pysk tego całego Reżysera i Scenażystę
Aka, Konoha: Ok!
Au: Spiskujecie?~podchodzi~
A: taaa… przeciwko Reżyserowi i Scenażyście -.-
Au: wchodze w to ^^. Nie mogę znieść tego, że co chwile mi pierogi zabierają =="
***
wciąż za kulisami
A: Zrobione. Ale dostali.
Au: Nooo. Te nosy to chyba do końca życia będą mieć złamane. XD
Konoha: ~wychodzi~
Aka:Mieliśmy iść do Lidera! ~biegną~
A: ~biegnie z nimi~
***
P: Dobra. Dzisiaj zrobimy sobie zajęcia integracyjne!
Aka: O.o
A: What the fuck?!
P: Nie przeklinaj przy dzieciach. Okej. Najpierw usiądźmy w kółku
Aka: ~usiedli w kółku~
P: teraz każdy weźmie dwie działki papieru toaletowego ^^
A: What the hell?!
P: Rób co mówię -.-
A: Nie ^^
P: Nie?
A: Nie! -.^
P: Tak -.-
A: Nie *u*
P: TAAAAAAAAK!!!!!!!!!!
A: Dobra, bo zaraz prostaty dostaniesz -.-
P: o.O
Aka: ~zrobili co kazał~
P: I teraz każdy powie dwa zdania o sobie ^^.  Ja zacznę. 1. Nienawidze bandy zakompleksionych dzieciaków, czyli was.  2. Kocham Konan
=============
jakie będą reakcje? Dowiecie się w następnym rozdziale! ^^
Pozdro!